Święty płomyk. Z okresem przesilenia zimowego związane jest święto promujące ogień. Ten dzień w słowiańskich wierzeniach poświęcony był Perunowi. Zima witała wiosnę i w aurze można było spodziewać się pierwszych burz, zwiastujących nadejście wiosny. Nośnikiem światła, który zawładnął starą nazwą, stała się Gromnica.
Choć przedmioty rażone gromem Perunowym były cenne i używano ich jak amuletów, to jednak ochrona domostwa i dobytku nakazywała wystrzegania się piorunów. Płomień świecy miał wysłać czytelny sygnał w niebiosa, że w tej zagrodzie ognia i światła nie brakuje.
Chrześcijaństwo przypisało święto i atrybuty matce Jezusa, pozostawiając pogańską otoczkę jako wypełnienie. Pozostały, przy świętej wilki, które występują często w ludowych przypowieściach.
Z pogody w dniu zimowej równonocy przepowiadano czas nadejścia wiosny i jej przebieg. Istniało wiele przesądów związanych z datą 2 lutego.
Gromnica stała się symbolem chroniącym przed uderzeniem pioruna i amuletem stanowiącym namiastkę ogniska odstraszającego dzikie zwierzęta.